Pojęcie w definicji ABC
Różne / / July 04, 2021
Florencia Ucha, luty 2013
zysk kapitałowy to słowo używane w naszym języku, aby wskazują na wzrost wartości rzeczy, który nastąpił z powodu przyczyn od niej zewnętrznych.
Zwiększ, że dobro lub przedmiot doświadcza z powodu przyczyn zewnętrznych
“Dom moich rodziców zyskał kapitał, odkąd dzielnica Palermo stała się bardzo dochodowy słup gastronomiczno-handlowy, a to podniosło wycenę nieruchomości powierzchnia.”
Jest to termin, który został opracowany przez teorię ekonomii i etymologicznie odnosi się do większej wartości.
Następnie następstwo faktów, zdarzeń niezwiązanych z jedną rzeczą, lub też sprawia, że cierpią na wzrost ich wartości, a tym samym intencji ludzi, by chcieli je posiadać.
Podany właśnie przykład właściwości najlepiej ilustruje koncepcję, która jest zwykle nazywana również jako wartość dodatkowa.
Na polecenie procesu produkcja wartość będzie tworzona przez zaangażowaną pracę.
Jeśli nie połowa tej ręki robotników na surowiec, aby go zmodyfikować, a tym samym wygenerować produkt, nie będzie miał żadnej wartości.
Komunizm: pieniądze gromadzone przez kapitalizm kosztem wysiłków pracowników
Z drugiej strony dla komunizmWartość dodatkowa składa się z pieniędzy zgromadzonych przez klasę kapitalistyczną kosztem wysiłków robotników.
Koncepcja opracowana przez ekonomistę Davida Ricardo i przyjęta przez Marksa, która dąży do jej stłumienia, ponieważ uprzywilejowuje kapitalizm ze szkodą dla robotników
Należy zauważyć, że pochodzenie tego słowa sięga dwóch wieków, w XIX wieku, a dokładniej było to niemiecki filozof, twórca marksizm, Karol Marks, który ją rozprzestrzenił.
Zgodnie z ideologią Marksa wartość dodatkowa polegała na akumulacji pieniędzy dokonanej przez klasę kapitalistyczną dzięki wysiłkowi robotnika na czas.
Ponieważ pracownik otrzymuje pewną pensję jako zapłatę za działalność, którą rozwija, ale oczywiście istnieje dodatkowa wartość, powyżej, że Pracownik pracuje bez wynagrodzenia, a tym, który ostatecznie je otrzymuje, jest właściciel środków produkcji, kapitalista, w sensie ideologia Marksista.
Marks uważał, że każdy produkt odpowiada wartości, która będzie ściśle związana z czasem pracy niezbędnym do wyprodukowania.
Tymczasem siła robocza Jest rozumiany przez Marksa jako produkt, którego cena będzie powiązana z tym, czego pracownik potrzebuje do godnego życia.
Teraz, jeśli pracownikowi pracującemu tylko pięć godzin dziennie udaje się zaspokoić potrzeby własne i otoczenia, a pracodawca zmusza go do pracy dziesięć godzin, wtedy będzie pięć godzin, które stanowią zysk kapitałowy pracodawcy, który właśnie je posiada, wykorzystuje je dla własnej korzyści i tym samym stale zwiększa swój kapitał.
Mówiąc jaśniej, wartość dodatkowa jest po prostu wyzyskiem w oczach marksizmu.
Nie możemy ignorować faktu, że David Ricardo, angielski ekonomista, był punktem odniesienia gospodarka klasyk i pionier makroekonomia, który pierwszy teoretyzował na temat tej koncepcji i który ostatecznie wpłynął na Marksa.
Ricardo cieszy się kamieniem milowym bycia ekonomistą, do którego przywoływali i czytali ekonomiści o zróżnicowanych i antagonistycznych korzeniach, na przykład to, że ktoś taki jak Marks, ideologicznie sytuujący się na antypodach, przestudiował jego teorię, a nawet skończyła jego synteza na temat wartości dodatkowej wpływa na niego z pewnością i jest tym, co pozwoliło mu dojść do wniosku, że w istotny sposób szkodzi pracownikom i korzyściom bezpośrednio kapitalizm.
Marks uważał wartość dodatkową za ogromną niesprawiedliwość społeczną, ponieważ chociaż produkty generują duże zyski, Pracownik nie otrzyma za to więcej pieniędzy, więcej wynagrodzenia, daleko od tego, ale nadwyżka pieniędzy trafi w ręce kapitaliści.
Przedsiębiorcy, według Marksa, byli bardzo wzbogaceni wysiłkiem innych, dlatego uważał ten system za niezwykle niesprawiedliwy.
W konsekwencji marksizm opowiadał się za zniknięciem wartości dodatkowej i w zamian proponował że to robotnicy, na prośbę spółdzielni, stali się właścicielami sił produkcja.
Dwa synonimy, których najczęściej używamy zamiast tego pojęcia, o którym warto wspomnieć, a które nie jest tak często używane w języku, to synonimy wzrost i wycena.
Problemy w zyskach kapitałowych